11 października 2021
Tauron Liga. Wygrana w Bielsku-Białej

Pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie i tytuł MVP dla Magdaleny Saad – to bilans Polskich Przetworów Pałacu Bydgoszcz z wyjazdu na południe Polski.

Do 3. kolejki TAURON Ligi oba zespoły przystępowały z jednym punktem zdobytym w dwóch pierwszych kolejkach. Nic więc dziwnego, że zarówno gospodynie, jak i bydgoszczanki liczyły na pierwszą wygraną w tym sezonie. Bielszczanki sobotnie spotkanie rozpoczęły bardzo nerwowo. Trener Bartłomiej Piekarczyk tym razem w wyjściowym składzie postawił na Martynę Borowczak, która zastąpiła Aleksandrę Kazałę. W całym meczu Mery zdobyła 11 punktów prezentując się całkiem nieźle. Polskie Przetwory szybko uzyskały przewagę (9:5), ale zespół trenera Bartłomieja Piekarczyka uspokoił grę i wyrównał na po 13. Kiedy po ataku Magdaleny Janiuk BKS BOSTIK Bielsko-Biała wyszedł na prowadzenie 17:16 wydawało się, że gospodynie wreszcie złapały odpowiedni rytm. Niestety końcówka bielskiemu zespołowi zupełnie nie wyszła. Bydgoszczanki zagrały zdecydowanie lepiej i wygrały 25:20. W końcówce przypomniała o sobie Tatjana Bokan, wraz z Patrycją Balmas przechylając szalę zwycięstwa na stronę Polskich Przetworów Pałacu.

Drugą partię lepiej rozpoczęły siatkarki gospodarzy, które prowadziły już 4:1. Drużyna trenera Piotra Mateli zupełnie się tym jednak nie przejęła i szybko wyrównała na po 8. Kilka chwil później znów kilka punktów z przodu były bielszczanki, ale po raz kolejny dały się dogonić. W końcówce znów więcej zimnej krwi zachowały przyjezdne, które wygrały 25:23. Niebagatelny wpływ na wynik miała zagrywka Zuzanny Szperlak, która pojawiła się na parkiecie w miejsce Mari Cassemiro. Bohaterką decydujących akcji została Balmas.

Trzeci set to od samego początku pogoń bielskiej drużyny. Kiedy wreszcie się udało (remisy 17:17, 19:19 i 23:23), w bielskich kibicach znów odżyła nadzieja, że ten mecz będzie miał szczęśliwy koniec. Znów jednak chwila dekoncentracji spowodowała, że przyjezdne odskoczyły. Taka sytuacja miała miejsce jeszcze kilka razy w tym secie, aż wreszcie bydgoszczanki nie dały się dogonić i wygrały 25:23. W końcówce ciężar odpowiedzialności za wynik z powodzeniem wzięły na swoje barki Leticia Hage i Szperlak, pieczętując pierwszą wygraną w sezonie Polskich Przetworów Pałac Bydgoszcz.

Cieszy zwycięstwo, cieszą trzy punkty i cieszy gra w dużych fragmentach – powiedział Piotr Matela, trener Pałacu dla Expressu Bydgoskiego. – Duże słowa pochwały dla dziewczyn za grę, szczególnie w końcówkach, w których zachowały dużo spokoju. Wierzę, że taka wygrana mocno nas podbuduje przed kolejnymi meczami. Musimy się uzbroić w cierpliwość, bo nasz zespół ciągle jest w budowie i się zgrywa. Wiadomo, że wygrywa cały zespół, ale trzeba pochwalić Magdę Saad, która zasłużenie została wybrana MVP. Ona wykonuje mnóstwo ciężkiej pracy, często niewidocznej, ale niezwykle potrzebnej drużynie – uważa szkoleniowiec.

Z czterema punktami na koncie Polskie Przetwory zajmują 7. miejsce w tabeli.
W piątek, 15 października o 17.30 zagramy z wicemistrzem kraju Developres Bella Dolina Rzeszów (3 zwycięstwa w 3 meczach dotąd).
Bilety (oraz karnety) można kupować pod tym linkiem a także w dniu meczu w biletomacie na hali.

BKS BOSTIK Bielsko-Biała – Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz 0:3 (20:25, 23:25, 23:25)

BKS: E. Polak 0, Borowczak 11, Janiuk 2, Świrad 2, Orvosova 16, Szlagowska 13, Drabek (libero) oraz Kazała 0, Mazur 0, Chmielewska 0, Pierzchała 3.
Pałac: Balmas 10, Bokan 11, Cassemiro 6, Majkowska 6, Bałdyga 3, Hage 11, Saad (libero) oraz Kobus 0, Szperlak 8.

Źródła:
https://sportowefakty.wp.pl/siatkowka/964410/sensacja-w-bielsku-bialej-bks-rozbity-przed-wlasna-publicznoscia
https://bkssa.pl/2021/10/09/bolesna-porazka-bks-bostik/?fbclid=IwAR3O4cj4Jp2LfxwwpVD3jWPyvBuWU6bRBzhOaMY0r0V1YFOh9FmPK25fhFk
https://expressbydgoski.pl/polskie-przetwory-palac-bydgoszcz-z-pierwsza-wygrana-w-sezonie/ar/c2-15844649