I tylko punkt. Bo po dwóch setach Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz prowadziły z UNI 2:0 i wydawało się, że są na drodze do zwycięstwa za trzy. Nic z tych rzeczy. W kolejnych trzech partiach opolanki odrodziły się i po pięciu partiach walki zrewanżowały za porażkę w Bydgoszczy 2:3.

Dobra gra, realizacja taktyki, konsekwentne zdobywaniu punktów i budowanie przewagi. Do tego błędy opolanek, które ułatwiały sprawę. 25:22 i 25:18. Drużyna trenera Mirosława Zawieracza dominowała wręcz nad rywalkami. Ale te nie poddały się i prowadzone m.in. przez byłą zawodniczkę Pałacu Regiane Bidias, późniejszą MVP doprowadziły do tiebreaka. Błędy zaczęły się po bydgoskiej stronie, brakowało też sił, ataki nie były już tak skuteczne. Efekt to m.in. prowadzenie Polskich Przetworów w III secie 19:16 i…utrata pięciu kolejnych punktów. W piątym secie rywalki objęły prowadzenie 7:5 i nie oddały go do końca.
Punkt zdobyty na wyjeździe jest ważny, bo pozwala zachować dystans nad Jokerem Świecie – rywalem do utrzymania w Tauron Lidze.

Tabela po 20. kolejkach: https://www.tauronliga.pl/table.html

UNI OPOLE – POLSKIE PRZETWORY PAŁAC BYDGOSZCZ 3:2 (22:25, 18:25, 25:21, 25:21, 15:12)

Relacja punkt po punkcie: https://www.tauronliga.pl/games/id/1101592.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauronliga.pl/games/id/1101592.html#stats

foto ilustracyjne z profilu facebook UNI Opole