7 października 2023
Wicemistrzynie Polski PGE Rysice Rzeszów, z czterema reprezentantkami kraju będą w niedzielę o 15 rywalkami bydgoskich siatkarek z KS Pałac
Mecz w Bydgoszczy, w hali Immobile Łuczniczka rozpocznie rozgrywki o mistrzostwo Polski kobiet w sezonie 2023/2024. To 18. sezon TAURON Ligi (22 października 2005 roku rozegrano pierwszy mecz siatkarek w powołanej dwa miesiące wcześniej Profesjonalnej Lidze Piłki Siatkowej). To także 32. sezon KS Pałac Bydgoszcz w najwyższej klasie rozgrywkowej. Drużyna trenera Jakuba Tęczy (8. miejsce przed rokiem; teraz po raz pierwszy w karierze poprowadzi zespół od początku sezonu) za rywala będzie miała srebrne medalistki poprzedniego sezonu. W drużynie doskonale znanego w Bydgoszczy Stephane’a Antigi grają m.in. reprezentantki Polski: rozgrywająca Katarzyna Wenerska (grała także nad Brdą a wywodzi się ze Świecia), środkowa Magdalena Jurczyk, libero Aleksandra Szczygłowska czy Weronika Szlagowska.
Bilety na mecz kupicie klikając w ten link oraz w kasie hali przed meczem.
Nowe ceny to 10 zł ulgowy, 20 zł normalny, 30 zł rodzinny.
Skład KS Pałac Bydgoszcz na sezon 2023/2024 to:
Przyjmujące: Julia Gliwa, Aleksandra Lipska, Koleta Łyszkiewicz, Pola Nowakowska
Środowe: Wiktoria Paluszkiewicz, Dominika Witowska
Atakujące: Wiktoria Makarewicz, Joanna Sikorska
Libero: Aleksandra Justka, Agata Witkowska
Trener: Jakub Tęcza
Drugi trener: Dominik Żukowski
Statystyk: Bartosz Ziołnowski
Fizjoterapeuta: Dorian Nowak
Prezes: Piotr Makowski
Dyrektor: Jarosław Kilanowski
Menadżerka: Magdalena Mazurek
Przed rozpoczynającym się sezonem prezes klubu Piotr Makowski udzielił wywiadu Dariuszowi Knopikowi z Gazety Pomorskiej/Expressu Bydgoskiego. Poniżej treść:
Jesteśmy po sukcesach reprezentacji kobiet. Czy ma to przełożenie na siatkówkę klubową i Pałac. Czy odczuwacie większe zainteresowanie?
Ciężko na to jednoznacznie odpowiedzieć. Na pewno kluby, w których występują reprezentantki kraju będą cieszyły się większym zainteresowaniem kibiców. Coś więcej będzie można powiedzieć jak sezon już ruszy. Liczę, że w dalszej perspektywie sukcesy reprezentacji będą miały przełożenie na siatkówkę klubową.
Pałac jest w połowie nowym zespołem. Czym kierowaliście się budując drużynę?
Przede wszystkim budżetem jakim dysponowaliśmy. Od lat stosujemy zasadę, że wydajemy tyle ile mamy. Nigdy nie obiecujemy przysłowiowych gruszek na wierzbie. Jednak to co ustalimy jest wypełniane przez klub. Szukaliśmy zawodniczek, które wyróżniały się w niższych ligach i chcą się pokazać w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Kto miał decydujący głos, że podpisywaliście kontrakt z taką, a nie inną zawodniczką?
Główne rozmowy toczyliśmy razem z trenerem Jakubem Tęczą. Liczę, że udało się nam zbudować ciekawy zespół, który nie raz zaskoczy pozytywnie i pokusi się o niespodzianki.
Poproszę o krótką charakterystykę nowych zawodniczek.
Atakująca Joanna Sikorska ma duże możliwości, co pokazała w Jokerze Świecie. Najważniejsze, żeby grała regularnie czego jej w ostatnim sezonie brakowało. Środkowa Dominika Witowska miała w poprzednim sezonie lepsze statystyki niż nasze środkowe Kinga Różyńska i Anna Lewandowska, które nie skorzystały z naszej propozycji pozostania w klubie. Atakująca Wiktoria Makarewicz i środkowa Wiktoria Paluszkiewicz miały bardzo dobre liczby w pierwszej lidze. Uznaliśmy, że warto dać im szansę gry klasę wyżej. Przyjmująca Aleksandra Lipska występowała ostatnio we Włoszech i to jest wystarczająca rekomendacja. Rozgrywająca Martyna Gorzkiewicz wznowiła karierę i liczę, że będzie ostro naciskać Paulinę Bałdygę.
Czy skład już jest kompletny?
Myślimy jeszcze o pozyskaniu jednej zawodniczki, ale nie ma na rynku zawodniczki, którą byśmy chcieli pozyskać.
Czy gier sparingowych nie było za mało i czy to oznacza, że zespół będzie się budował w trakcie sezonu?
Nie uważam, że meczów w okresie przygotowawczym było mało. Graliśmy w turnieju z zespołami pierwszoligowymi, były sparingi z zespołami z Legionowa, Opola i Kalisza. Ostatnia rozegraliśmy grę wewnętrzną.
Czego oczekuje pan od ekipy w nowym sezonie?
Tego co zawsze czyli walki w każdym meczu o każdą piłkę. Chciałbym, aby zespół pokazywał charakter i sprawiał niespodzianki, zdobywając punkty z teoretycznie silniejszymi rywalami. Trzy pierwsze kolejki mamy bardzo trudne, po pięciu będzie można powiedzieć coś więcej. Wtedy też będziemy wiedzieć czy potrzebne będą jakieś ruchy kadrowe.
Kto jest faworytem rozgrywek?
Ciągle ci sami czyli ŁKS, Developres Rzeszów, Chemik Police. Silny zespół zbudowała Radomka.